aluplast

Anna Maria Sokołowska

Poznajmy bliżej autorkę tego wyjątkowego projektu, jakim jest STODOLOVE. Pani Anna Maria Sokołowska jest absolwentką Wydziału Architektury i Urbanistyki na Politechnice Gdańskiej. Architekturą wnętrz zajmuje się od 2003 roku. Doświadczenie zdobywała pracując w trójmiejskich biurach architektonicznych. Od 2006 roku właścicielka Pracowni Projektowej Dragon Art, która w 2016 roku zmieniła nazwę na Anna Maria Sokołowska Architektura Wnętrz. Laureatka wielu konkursów z zakresu architektury wnętrz, również na arenie międzynarodowej. Od kilku lat juror w konkursach "Dobry design” oraz "Diament Meblarstwa”. Prowadzi wykłady i warsztaty z tematyki związanej z projektowaniem wnętrz, oraz dzieli się swoim doświadczeniem na łamach portali i prasy branżowej. Architekt z powołania, z pasji i życiowej miłości do architektury, pięknego designu i funkcjonalnych rozwiązań. Uwielbia prostotę, inspiracji szuka w architekturze modernistycznej i skandynawskim designie. Podróżuje po targach i festiwalach branżowych w Polsce i w Europie, żeby być na bieżąco z panującymi na rynku trendami.

Co to jest nowoczesna stodoła?

Stodoły to budynki w kształcie zwartej bryły, zwykle budowane na planie prostokąta lub litery L. Charakteryzują się stromym dachem dwuspadowym i brakiem odstających od konstrukcji elementów, takich jak balkony czy okapy. Ich nowoczesny aspekt polega na połączeniu tej tradycyjnej formy z modnym designem, a także ekologicznymi rozwiązaniami. Dawniej budynki te służyły do przechowywania zboża – obecnie po odrestaurowaniu mogą pełnić funkcję mieszkalną.

Ten projekt był wyzwaniem samym w sobie, najtrudniejszym jakie miałam. Pracuje w architekturze wnętrz od 16 lat i przyznam, szczerze, że mimo mojego wykształcenia architektonicznego (architekt kubaturowy po Politechnice Gdańskiej) i doświadczenia przy remontach, ta przebudowa przerosła mnie pod każdym względem. Pierwszy raz przyszło mi prowadzić inwestycje praktycznie od zera. Od początku budowy, do jej zakończenia i wprowadzenia się. Na co dzień zajmuje się najczęściej inwestycjami od stanu deweloperskiego oraz czasem zdarzają się remonty generalne, również w budynkach zabytkowych, ale skala inwestycji przy których miałam okazję pracować do tej pory nigdy nie była tak rozległą i nigdy nie byłam z tym wszystkim sama. Także zdecydowanie mogę nazwać to moim największym, życiowym wyzwaniem i tym bardziej jestem z siebie dumna, że przez ponad 3 lata byłam w stanie prowadzić tą inwestycję jako architekt, inwestor, kierownik i architekt wnętrz, jednocześnie prowadząc firmę. – Mówi Anna Sokołowska. 

Nowoczesność nawiązująca do tradycji

Działka w Rumi, do której się dzisiaj udamy, położona jest w dzielnicy Szmelta i stanowi pozostałość po starej wsi. Sam budynek został wybudowany w 1940 roku. Po 80 latach zapomnienia stara stodoła trafiła w ręce Pani Anny, która przeobraziła ją w wyjątkowy projekt architektoniczny, a zarazem dom dla swojej rodziny.

Jednym z pierwszych wyzwań, z jakimi przyszło się zmierzyć Pani Annie, było dopasowanie projektu nowoczesnej stodoły do charakteru, tradycji i klimatu okolicy. Działka otoczona jest zielenią starych drzew owocowych, a w jej pobliżu znajduje się również rzeka i las. Nie chcąc zaburzyć harmonii tego urokliwego miejsca, podczas projektowania zewnętrznej strony budynku postawiono na prostotę i naturalność.

Świerk skandynawski na elewacji oraz dach pokryty opalanym modrzewiem syberyjskim to kompozycja, która idealnie wpisała się w otoczenie. Ciemne opalane deski to także ukłon w stronę wyglądu tradycyjnych stodół i nowoczesne wykorzystanie materiałów. Efekt ostateczny: urzekający budynek w symbiozie z naturalnym otoczeniem.

aluplast

Relaksujące wnętrze

Komponując wnętrze, Pani Anna również postawiła na harmonię. Jako doświadczona architektka, Pani Anna na co dzień ma do czynienia z różnorodnością form i kolorów. Wobec tego, jej pomysłem na aranżację wnętrza stodoły było stworzenie oazy spokoju, miejsca idealnego do relaksu.

Najważniejsze w projekcie tego domu była idea wnętrz prostych, minimalistycznych, ale również dających poczucie ciepła i wyciszenia. Wnętrza zostały zaplanowane w naszej standardowej bazie materiałowej i kolorystycznej, czyli biel, szarość, czerń i naturalne drewno dębowe. Dodatkowo do tego zestawienia w niewielkiej ilości dodałam kolor zielony, który pojawia się na narożniku w strefie dziennej, na siedzisku w wiatrołapie oraz na zagłówku łóżka w sypialni, ze względu na fakt, że jest to mój ulubiony kolor.

Ciemny wiatrołap

Wejście od strony wiatrołapu, będącego dobudówką do głównej bryły budynku, utrzymane jest w czarnej kolorystyce. Jest ono swego rodzaju przedłużeniem estetyki z zewnątrz stodoły. Idąc dalej, do strefy dziennej, mijamy szklane drzwi, będące również dopływem światła do przedsionka.

Pokój dzienny

Pokój dzienny jest minimalistyczny i funkcjonalny, a zarazem ciepły i przytulny. Dominuje w nim biel na ścianach, jasny dąb na parkiecie, a także szarość wyposażenia. Akcentem, dopełniającym, a zarazem przełamującym tę neutralność jest przyciągający spojrzenia zielony narożnik.

Okna

Przestrzeń pomiędzy kuchnią, jadalnią a pokojem dziennym jest otwarta. Natomiast elementem, który sprawia, że cały parter wizualnie zdaje się rozpościerać dalej niż w rzeczywistości, są okna. 

To właśnie okna zachwycają swoim rozmiarem i widokiem po wejściu do przestrzeni dziennej. Nie tylko wpuszczają one do środka masę naturalnego światła, ale stanowią również ogromną ozdobę wnętrza, otwierając pomieszczenie na pełne zieleni otoczenie budynku. W dolnej części framugi okna w centrum salonu projektantka umieściła siedzisko, pełniące jednocześnie funkcję regału. To połączenie sprawia, że okno jest nie tylko ważne ze względu na swoją funkcjonalność, ale również pod kątem walorów estetycznych.

Planowanie rozkładu wnętrz na parterze zaczęło się dość nietypowo, bo od witryny, z siedziskiem która miała być centrum całej przestrzeni dziennej i to właśnie pod nią planowany był później układ pozostałych okien. Zgodnie z zasadą modernizmu i funkcjonalizmu „forma podąża za funkcją” projektowanie elewacji zostało poprzedzone rozplanowaniem funkcjonalności w budynku, do tego był dopasowywany rytm okien na elewacji, aby całość miała spójny charakter.

Warto również wspomnieć o rozwiązaniu, jakie zostało wykorzystane w przypadku drzwi tarasowych. Wybór padł na drzwi unoszono-przesuwne HST 85. Dzięki zastosowanej technologii, skrzydła drzwi tego typu nie rozwierają się, tylko się przesuwają. Rozwiązanie to pozwala zatem zaoszczędzić przestrzeń wewnątrz pomieszczenia, co widać również w projekcie Pani Anny. Więcej na temat drzwi przesuwnych przeczytacie tutaj.

Co było dla Pani najważniejsze przy wyborze stolarki okiennej, w tym materiału, konstrukcji, dostawcy? 

Po pierwsze, najważniejsze były parametry zarówno ramy, jak i pakietu 3 szybowego. To zawsze powinien być wyznacznik nr 1 do wyboru stolarki okiennej. To właśnie najniższe współczynniki przenikania ciepła dają nam komfort mieszkania w warunkach, w których nawet przy dużych witrynach okiennych, takich jak nasze, nie musimy się martwić o straty ciepła. Kolejnym bardzo ważnym kryterium było dla mnie znalezienie firmy, która zagwarantuje nam profesjonalne doradztwo w zakresie wyboru profili, parametrów oraz kolorystyki, jak i ciepłego i szczelnego montażu. Po sprawdzeniu wszystkich przekrojów profili, ich aspektów technologicznych oraz parametrów wybór padł na Aluplast.Okna zostały wykonane na bazie systemu aluplast Ideal 8000.

aluplast

Jak dobrać kolor okien do elewacji? Architektka radzi. 

Zdecydowała się Pani na dosyć niszowy acz oryginalny kolor okien. Czy był to wybór oczywisty? Czy też pojawiały się różne opcje i rozważania kolorystyczne? Co zdecydowało o tym ostatecznym wyborze?

Kolor okien to czarno-brązowy. To fakt, że jest to dość nieoczywisty wybór, kiedy w tym czasie królował atracyt, grafit i złoty dąb. Stolarka miała się nie wyróżniać na tle czarnej elewacji z deski opalanej, dlatego kiedy jechałam zamówić okna, wzięłam ze sobą jej fragment. Porównywałam jak deska i dany kolor stolarki zachowuje się w świetle naturalnym, w cieniu i w słońcu. Rozpatrywałam dwa kolory: antracyt i czarny brąz. Oba kolory dobrze wyglądały przy zacienieniu, ale kluczowe było sprawdzenie jak korespondują one z deską, kiedy pada na nie pełne słońce. Okazało się, że antracyt bardzo odróżniał się od deski ponieważ przybierał kolor bardziej wchodzący w grafit. W przypadku okleiny czarny brąz nie było tego efektu. Zarówno przy czerni w cieniu, jak i w słońcu, pięknie wyszedł odcień bardzo ciemnego brązu, który doskonale zgrał się z opalanym drewnem. Przy tym teście wybór był oczywisty.

Na piętrze ciepło

Zajrzyjmy również, jak została zagospodarowana górna część tego wyjątkowego domu w stylu nowoczesnej stodoły. Na piętrze znajdują się sypialnia, dwa pokoje dziecięce oraz dwie łazienki. Wszystkie te pomieszczenia podtrzymują główną ideę przyświecającą projektowi wnętrza domu – są stonowane i przytulne, idealne do wypoczynku i wyciszenia się.

W pomieszczeniach na górze także dominuje biel, czerń oraz jasna drewniana podłoga. W sypialni widać, że neutralna kolorystyka została przełamana zielonymi elementami łóżka - jego ciągnącym się do samego sufitu wezgłowiem oraz podstawą u podnóży materaca.

Raj dla dzieci

W pokojach dziecięcych można zauważyć kolory pastelowe na meblach i akcesoriach oraz interesujące tapety ścienne. Co jednak zwróciło naszą szczególną uwagę, podobnie jak internautów, śledzących profile STODOLOVE w social mediach, to wyjątkowa mozaika w łazience dla dzieci. Czarne kafelki tworzą obraz, nawiązujący do gier video z lat 80. Nam kojarzy się on ze słynnymi duszkami z Pacman'a. Z pewnością jest to duża uciecha dla młodszych domowników.

Projekt architektoniczny Pani Anny i wszystkie zastosowane w nim rozwiązania wyjątkowo nas zainspirowały do dalszego eksplorowania stylu nowoczesnej stodoły. Mamy nadzieję, że podobne odczucia mają nasi czytelnicy. Tymczasem zapraszamy do odwiedzenia mediów społecznościowych Anny Marii Sokołowskiej i Fotomohito, odpowiedzialnego za fotografię Stodolove, gdzie znajdziecie jeszcze więcej inspirujących rozwiązań architektonicznych.

   @annamaria.sokolowska.interiors | @stodolove | fot. @fotomohito

   @annamaria_sokolowska_interiors | @stodolove | fot. @fotomohito.eu